Dmowski, czemu nie grzmisz…

Zbigniew Pakuła

Pomysł zorganizowania wystawy zawdzięczamy prezydentowi Cyrylowi ratajskiemu (sformułował go 27 stycznia 1926 r., na posiedzeniu rady Miejskiej). Chodziło wówczas o uzyskanie 160 tysięcy złotych na budowę salonu samochodowego. Jednym z argumentów ratajskiego miała być jego przydatność na Wszechpolską Wystawę planowaną na 1928 rok. rada zaaprobowała pomysł organizacji wystawy, którą wtedy planowano urządzić w 1935 roku w warszawskim Parku skaryszewskim. ale w protokole zapisano przekornie: „W Poznaniu – mieście o prawie 100% ludności polskiej, Wystawę byłoby łatwiej urządzić, gdyż mamy już pokaźny kompleks budynków targowych”. Konkurentem był też Lwów posiadający kompleks wystawienniczy. był jednak miastem biedniejszym (50% budżetu Poznania) i „mało polskim”, w większości zamieszkanym przez Żydów (55%). ostatecznie wybrano Poznań i miasto przystąpiło do organizacji PeWuKi, modernizując infrastrukturę, budując pawilony ekspozycyjne i szukając środków finansowych na realizację gigantycznego jak na tamte czasy zadania. Promocji wystawy miały służyć konferencje prasowe, na które zapraszano także dziennikarzy z gazet żydowskich. W artykule prezentujemy korespondencje Bernarda Zyngiera, popularnego dziennikarza „Naszego Przeglądu”, uczestnika konferencji zorganizowanej w Poznaniu w połowie listopada 1927 roku.

(...)

© Copyright 2014