Maria Świątkowska-Pakuła (1950–2021). Pożegnanie

Redakcja

9 sierpnia 2021 roku zmarła Maria Świątkowska-
Pakuła, przez wiele lat sekretarz
redakcji czasopisma „Miasteczko Poznań”.
Urodziła się w Inowrocławiu, gdzie
w 1969 roku ukończyła Liceum Pedagogiczne.
Po maturze kontynuowała naukę
na Uniwersytecie im. Mikołaja Kopernika
w Toruniu. Na polonistyce jej naukowym
opiekunem był profesor Artur Hutnikiewicz,
jeden z najwybitniejszych znawców
literatury okresu Młodej Polski i dwudziestolecia
międzywojennego. Pod jego
kierunkiem napisała pracę magisterską
o Stanisławie Przybyszewskim, urodzonym
w Łojewie pod Inowrocławiem.
Pierwszą pracę podjęła w Bibliotece
Wojewódzkiej w Toruniu, a po roku
przeniosła się do Słupska, gdzie pracowała
w Zakładzie Filologii Polskiej Wyższej
Szkoły Pedagogicznej. Nadal kontynuowała
swoje zainteresowania życiem i twórczością
Przybyszewskiego. Po kilku latach przyjęła
propozycję pracy na stanowisku sekretarza
literackiego Teatru Lalek „Tęcza” w Słupsku.
W 1988 roku przeniosła się rodziną
do Poznania i pracowała w poznańskich
liceach. Ostatnim miejscem jej pracy było
liceum im. Karola Marcinkowskiego. Podejmowała
wiele inicjatyw na rzecz dialogu
polsko-żydowskiego, przybliżając młodzieży
historię i kulturę dawnych mieszkańców
kraju. W tym czasie ukończyła studia podyplomowe
w zakresie Totalitaryzm – nazizm
– Holokaust, organizowane przez Akademię
Pedagogiczną im. KEN w Krakowie i kurs
organizowany przez Międzynarodowe
Centrum Edukacji (Muzeum Auschwitz-
-Birkenau) i Instytut Pamięci Jad Waszem
w Jerozolimie.
Od 2002 roku uczestniczyła w redagowaniu
czasopisma „Miasteczko Poznań”,
pełniąc przez wiele lat funkcję sekretarza
redakcji. Redagowała, pisała teksty, współpracowała
z autorami. Zajęła się twórczością
Łucji Pinczewskiej-Gliksman, z którą
przez wiele lat się przyjaźniła i ją odwiedzała
w Tel Awiwie. 19 sierpnia podczas pogrzebu
na poznańskim cmentarzu na Miłostowie
wychowankowie wspominali: „Była wymagającą
nauczycielką. Stawiała wiele pytań,
zachęcała do autonomii myślenia. W swoim
życiu była po stronie wolności, tolerancji
i demokracji. Tych wartości broniła szczególnie
w ostatnich latach”. Żegnała ją rodzina
słowami: „Stoimy wypełnieni nie tylko
żalem, ale i dumą z naszego wspólnego
życia. Byłaś niezwykłą Mamą i wspaniałą
Żoną. Teraz przynieśliśmy Tobie kwiaty,
znicze i kilka siwych kamieni, które uzbierałaś
nad morzem podczas naszych ostatnich
wspólnych wakacji”.

© Copyright 2014