Polin - otwarcie Muzeum Historii Żydów Polskich

Zbigniew Pakuła
Mat.red.
Prezydenci Reuven Ryvlin i Bronisław Komorowski
Wystawę symbolicznie otworzyli Marian Turski i 13. letnia Joasia Widła ze szkoły Lauder-Morasha.   Fot. Jakub Nowotyński
Wieczorny koncert przy budynku MHŻP. Fot. Jakub Nowotyński

POLIN - Otwarcie Muzuem Historii Żydów Polskich

 

18 października, na oficjalne uroczystości otwarcia Muzeum Historii Żydów Polskich, przybyli prezydent RP Bronisław Komorowski, prezydent państwa Izrael Reuven Rivlin (była to jego pierwsza wizyta zagraniczna), premier Ewa Kopacz, prezydent Warszawy  i delegacje z wielu krajów świata. W uroczystościach uczestniczyło ponad 1500 gości, a relacjonowało je przeszło 600 dziennikarzy.

Wystawę symbolicznie otworzyli przedstawiciele polskiej społeczności żydowskiej różnych pokoleń: Marian Turski, przewodniczący Rady Muzeum, Ocalały z Zagłady, i 13-letnia Joasia Widła – absolwentka Szkoły Lauder-Morasha w Warszawie. Goście przez cały dzień zwiedzali wystawę stałą, a wieczorem dołączyli do widzów plenerowego widowiska „Gramy OTWARCIE!” z udziałem m.in. Davida Krakauera i Tomasza Stańki. Tak rozpoczął się trzydniowy festiwal Wielkiego Otwarcia.

- Cieszę się, że otwieramy dzisiaj wystawę w Muzeum, które nosi piękną nazwę Polin. Polin to „tu odpoczniesz”, bo tak w języku hebrajskim Żydzi nazywali dawną Polskę - przypomniał podczas uroczystości prezydent Bronisław Komorowski. - Nie bez powodu, bo przez stulecia wielonarodowa, wieloreligijna i tolerancyjna Rzeczpospolita była dla nich miejscem bezpiecznym i generalnie przyjaznym. Była pięknym wyjątkiem na mapie ówczesnej Europy. Upadek państwa polskiego, rozbiory w XVIII wieku były również kresem tego Polin.

– Muzeum stanowi wymowny znak zmian zachodzących w naszym kraju po odzyskaniu 25 lat temu wolności. Bez polskiej wolności to Muzeum, w takim kształcie powstać by nie mogło – powiedział prezydent Komorowski. – Jednym z kluczowych zadań po odzyskaniu wolności było odkłamanie historii, która w okresie niedemokratycznego, komunistycznego systemu po wielokroć w różnych okresach, w różnych kierunkach była zakłamywana, manipulowana i przeinaczana. Dotyczyło to całej historii najnowszej, także historii polskich Żydów i stosunków polsko-żydowskich.

 Tylko (…) równoległa opowieść o wielkości i małości, o bohaterstwie i tchórzostwie, o poświęceniu i zbrodni, o życiu i śmierci może nas ponownie zbliżyć do idei Polin ­– podsumował prezydent Polski.

– Nie mogę stwierdzić: „Jestem Polakiem”.  Ale nie mogę też zaprzeczyć wyjątkowej pozycji Polski oraz polskich korzeni mojej jerozolimskiej rodziny, głęboko wrośniętych w złożoną historię Polski – powiedział prezydent Reuven Rivlin. – Nawet, jeśli Żydzi zostali oderwani od Polski, jest rzeczą trudną, a nawet niemożliwą oderwać Polskę od Żydów. Nie sposób wymazać historii aż tak bogatej, aż tak pełnej, ani tak bolesnej. Wydaje mi się, że z każdym mijającym dniem polskie społeczeństwo staje się odważniejsze w konfrontacji z samym sobą, w konfrontacji ze swoją przeszłością i swoją przyszłością. Tylko poprzez taką odwagę, uda nam się napisać – i wszakże zaczęliśmy już pisać – nowy, obiecujący rozdział naszej wspólnej historii, łączącej nas całe wieki.

Dyrektor muzeum, profesor Dariusz Stola, przypomniał w swym przemówieniu, że muzeum jest w metaforycznym sensie wypełnieniem ostatniej woli malarki Geli Seksztajn. – 1 sierpnia 1942 r., w najczarniejszych chwilach historii Żydów Warszawy, złożyła do podziemnego archiwum Ringelbluma swoje prace i list, który był jakby jej testamentem – mówił Dariusz Stola. – Napisała w nim:

„Moje prace ofiaruję żydowskiemu muzeum, które powstanie w przyszłości, w celu odrestaurowania przedwojennego, sprzed 1939 roku, żydowskiego życia kulturalnego, oraz dla studiów nad potworną tragedią żydowskiej społeczności w Polsce w czasie wojny.” Dziś, gdy otwieramy wystawę stałą Muzeum Historii Żydów Polskich, spełniamy tę ostatnią wolę – zakończył dyrektor muzeum.

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN wykracza jednak swoją opowieścią poza Zagładę. Przypomniał o tym wieczorem spektakl „Gramy Otwarcie”, który rozświetlił skwer przy muzeum.

© Copyright 2014