Dramat, teatr i polityka, czyli uzależnienia

Tomasz Miłkowski
Dramat, teatr i polityka, czyli uzależnienia

Książka Piotra dobrowolskiego nosi tytuł Teatr i polityka, ale chodzi w niej o relacje między polityką, dramatem i teatrem, wzajemne oddziaływania i zależności. nie pierwsza to praca poświęcona tym zagadnieniom – początek poważnej refleksji nad związkami teatru  i polityki dał w Polsce Zygmunt Hübner. Jego książka Polityka i teatr (1988) ukazuje panoramę relacji władzy i artystów w teatrze od zarania dziejów po czasy współczesne.

Po wielu latach tropem prekursora poszedł Paweł Mościcki w Polityce teatru. Autor wysunął tezę, iż miejsce relacji polityka–teatr, w której teatr pozostawał stroną słabszą (instrumentalnie wykorzystywaną), zajmuje teatr uprawiający swoją politykę. Oznacza to, że teatr zaangażowany ustępuje teatrowi angażującemu. Teraz to polityka staje się instrumentem teatru.

Nowa publikacja o nieco odmiennym tytule – Teatr i polityka – skupia uwagę przede wszystkim na dramaturgii najnowszej, na tekście wypowiadanym/przeznaczonym dla teatru. To wyraźne zakreślenie pola zainteresowań, poza którym Dobrowolski pozostawia dramaturgię i wszelkie teksty adaptowane obce (choć nie jest w tym doktrynalnie konsekwentny) i – rzecz jasna – klasykę. Innymi słowy, nie oferuje monograficznego ujęcia współczesnych relacji teatru i polityki, bo z jednej strony opowiada tylko o wycinku politycznych przygód teatru obecnej doby, z drugiej jednak perspektywę poszerza dzięki aspiracjom teoretycznym. W przeciwieństwie bowiem do swych poprzedników autor nie zajmuje się tworzeniem opisu porządkującego, mającego walor historyczny (tak jak czynił to Hübner) ani też nie przedstawia własnej koncepcji ideotwórczej jak Mościcki. Swoje cele określa wyraziście: „to książka, w której omawiana jest praktyka wykorzystywania, włączania i kształtowania dyskursów politycznych w obszarze najnowszej twórczości dramatycznej”. Nie idzie zatem o możliwie całościowy opis dramaturgii związanej z przetwarzaniem problematyki politycznej, ale o uchwycenie sposobów wykorzystywania tematów politycznych i określenie obszarów charakterystycznych dla tego rodzaju twórczości.

Ukazuje to Dobrowolski na tle dramaturgii polskiej po roku 1989, ale to jednak zaledwie szkic sytuacyjny z wieloma lukami, by tylko wspomnieć o nieobecności w tym przeglądowym ujęciu takich autorów jak Maciej Wojtyszko czy marginesowym potraktowaniu twórczości Tadeusza Różewicza, wielokrotnie adaptowanej na scenie po roku 1989, także w teatrze jednego aktora, zresztą poza spektaklem Magdaleny Umer i Krystyny Jandy Zapiski z wygnania w ogóle w tej książce nieistniejącym – tak jak nie istnieje w ujęciu autora Teatr Telewizji. Brak Teatru Telewizji wydaje się  o tyle dokuczliwy, że autor stara się dociekać, w jakiej mierze teatr/ dramat oddziałuje na „tworzony w świadomości jego odbiorców obraz znanej im rzeczywistości materialnej”. Przy czym dochodzi do wniosku, że można o takim oddziaływaniu mówić sensownie w skali raczej indywidualnej niż zbiorowej.

Autor książki wydziela sześć kręgów tematycznych, wokół których skupia się jego zdaniem zainteresowanie dramaturgów i teatru zajmującego się problematyką o ładunku politycznym. Rozpoczyna od dramatu historii, poddając analizie obecne w dramaturgii najnowszej wizje przeszłości. Sytuuje tę analizę na tle konfliktowych ujęć traktowania historii jako uprawiania pamięci chwały narodowej przeciwstawianej koncepcji narodowej hańby. Nie unika więc (i to zaleta) konfrontacji z rozmaitymi skrajnymi zapatrywaniami, oddziałującymi na kształt twórczości artystycznej.

Z dramatem historii wiąże się ściśle dramat Innego, krąg tematyczny, w którym dominuje opowieść o miejscu polskich Żydów. To jeden z najciekawszych obszarów dramaturgii współczesnej, którego rangę artystyczną wyznaczył Tadeusz Słobodzianek Naszą klasą. Dobrowolski przywołuje wiele przykładów dramatów o tej problematyce, dając solidny ich przegląd, choć nie docenia chyba innych tekstów Słobodzianka (Historia Jakuba) czy Nocy żywych Żydów Igora Ostachowicza (reż. Marek Kalita i Aleksandra Popławska). Ten ostatni spektakl warszawskiego Teatru Dramatycznego poprzedził falę „marcowego grania”, które zaowocowało całą serią premier nawiązujących do Marca 1968. W książce Dobrowolskiego znajdziemy też omówienie dramatów wiary, czyli obraz Kościoła katolickiego na scenie (trafnie autor wskazuje na ważny spektakl Niewierni wg scenariusza Piotra Rowickiego w reż. Piotra Ratajczaka, Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie) oraz dramatów ukazujących kryzys kapitalizmu. Aż w dwóch rozdziałach (Dramat emancypacji i Dramat reprodukcji) śledzi autor kwitnącą twórczość pod znakiem feminizmu. Wiele uwagi poświęca spektaklowi Jolanty Janiczak i Wiktora Rubina w teatrze bydgoskim, Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy, o wyraźnie publicystycznym charakterze, przypisując mu przełomową rolę w prezentacji programu feministycznego. Jeśli „przełomową”, to tylko w odniesieniu do polskich scenariuszy, bo spektakle czerpiące z literatury obcej – w tym klasycznej (omawiane przez Dobrowolskiego Bachantki Mai Kleczewskiej w warszawskim Teatrze Powszechnym) miały równie przełomowe znaczenie. Trudno odmówić autorowi Teatru i polityki trafności charakterystyki polskiej twórczości dramatycznej związanej silnymi więzami z polityką, podpartej budzącymi zaufanie studiami materiałowymi. To oczywista zaleta książki. Jeśli mi w tym przeglądzie czegoś brakuje, to hierarchii. Wszystkie niemal teksty pokazywane na scenie traktowane są równorzędnie, choć rozmaita jest ich ranga myślowa i artystyczna. Piotr Dobrowolski swoją książką próbuje dogonić rzeczywistość, ale pewne przeoczenia zaskakują – trudno zrozumieć pominięcie tak ważnych tekstów Doroty Masłowskiej, jak Między nami dobrze jest czy Inni ludzie w reżyserii Grzegorza Jarzyny  w TR Warszawa. Cóż, to jednak nie podręcznik, ale autorskie ujęcie, choć o wyraźnie akademickim adresie. Skomplikowanie językowe, nadmiar terminów zaczerpniętych z performatyki, antropologii i filozofii francuskiej stwarzają trudności w lekturze, która miałaby szansę stać się bardziej przystępną, gdyby akademickość tej książki nieco powściągnąć.

Piotr Dobrowolski Teatr i polityka. Dyskursy polityczne w polskiej dramaturgii współczesnej

Poznańskie Studia Polonistyczne, Poznań 2019

 

© Copyright 2014