Cmentarz żydowski w Inowrocławiu

Marcin Woźniak

Siedem wieków historii inowrocławskich Żydów, a właściwie inowrocławian Żydów, w dzisiejszym krajobrazie miasta i w świadomości jego mieszkańców pozostawiło niewiele śladów. Najpiękniejsze pomniki przeszłości: synagogi i cmentarze zniosła II wojna światowa. Późniejsze lata utrwaliły zaprogramowaną przez nazistów niepamięć. Nieliczne materialne pamiątki żydowskiego fragmentu dziejów miasta na soli gromadzi Muzeum im. Jana Kasprowicza (o Żydach w Inowrocławiu więcej w pracy Tomasza Łaszkiewicza „Żydzi w Inowrocławiu w okresie międzywojennym” wydanej przez Oficynę Wydawniczą Muzeum im. Jana Kasprowicza w 1997 r.).

            Bezpośredni kontakt ze śladami nieobecnych mają najczęściej muzealni archeolodzy. Znaleziska związane z inowrocławskimi Żydami należą jednak do wyjątkowo rzadkich. Najczęściej są to pojedyncze naczynia po lekach, sygnowane gwiazdą Dawida i znakiem ryb, pochodzące z aptek Inowrocławia, Poznania, Gdańska i znajdowane w warstwach datowanych na przełom XIX i XX wieku. Dopiero prowadzone w roku 2009 ratownicze badania archeologiczne przy III Liceum Ogólnokształcący sprawiły, że żydowska przeszłość miasta, w świetle źródeł archeologicznych, nabrała właściwego, pełnego tragizmu wymiaru.

            Budowa hali sportowej przy III LO doprowadziła do odkrycia, obok reliktów osady z początków epoki żelaza, fragmentów nagrobków z hebrajskimi inskrypcjami. Budynek szkoły w czasie II wojny światowej pełnił funkcję siedziby władz rejencji inowrocławskiej. Wymownym i smutnym świadectwem tamtego czasu jest, użytkowany do dzisiaj, plac przed szkołą wyłożony wyciętymi z macew płytami chodnikowymi i brukiem (uwzględnione w projekcie „macewy codziennego użytku” Łukasza Baksika). Od strony przyszkolnego ogrodu i boiska Niemcy wybudowali schron przeciwlotniczy. Wiodące do niego drogi wykonano przy użyciu gruzu  pochodzącego z żydowskich nekropolii. Właśnie te wojenne ślady były przedmiotem badań ekspedycji archeologicznej Muzeum im. J.Kasprowicza. W roku 2009 z podbudowy drogi wydobyto 199 fragmentów nagrobków posiadających inskrypcje, pojedyncze litery, zdobienia. W roku bieżącym sytuacja powtórzyła się. Odsłonięte zostały kolejne fragmenty nagrobków, których wydobyto i zdeponowano w muzeum ponad 500. Pozyskane w tak dużej liczbie zabytki sztuki sepulkralnej są  obecnie inwentaryzowane i dokumentowane. Celowi temu służy karta opisu fragmentu nagrobka, opracowana przez pracowników muzeum. Odnotowywane są na niej wszelkie informacje dotyczące surowca, obecności inskrypcji hebrajskich i niemieckich, wystroju rzeźbiarskiego i malarskiego, wymiarów, lokalizacji w obrębie pomnika nagrobnego, śladów niszczenia. Każdy fragment opatrzony zostaje numerem inwentarza, powtórzonym w dokumentacji fotograficznej. Kolejnym etapem badań będzie próba odczytania inskrypcji hebrajskich. Wielką satysfakcję i radość przynoszą momenty kiedy w trakcie tych wstępnych działań udaje się niektóre z potrzaskanych kamieni połączyć w większy fragment nagrobka. (...)

© Copyright 2014