Marzena Dobosz

Utknęliśmy (rec. spektaklu "Wyjeżdżamy" Krzysztofa Warlikowskiego w Nowym Teatrze w Warszawie)

Marzena Dobosz
Fot. Magda Hueckel
Fot. Magda Hueckel

„Stoję przed pustą widownią, to tragiczny widok” – mówił do kamery reżyser Krzysztof Warlikowski przed rozpoczęciem internetowej transmisji spektaklu Wyjeżdżamy według Hanocha Levina, przedstawienia granego na żywo, jednak z powodu ograniczeń wywołanych pandemią koronawirusa – bez publiczności.
Internetowym pokazem przedstawienia Wyjeżdżamy Nowy Teatr w Warszawie zakończył w czerwcu sezon teatralny 2019/2020, sezon skrócony, zawieszony w połowie marca w wyniku ogłoszenia w kraju (i w wielu państwach na świecie) stanu zagrożenia epidemicznego. Zamknięto wtedy szkoły, sklepy, muzea, kina i teatry,

Ćwiczenia z żegnania wspomnień (rec., M.Grynberg, Poufne)

Marzena Dobosz

„Chyba że umiesz wyprzedzić bieg wydarzeń i zaklinając przyszłość, napisać dobre zakończenie” – tymi słowami Mikołaj Grynberg kończy swoją prozatorską książkę
Rejwach i od tych słów rozpoczyna następną. Poufne to zbiór opowiadań o żegnaniu się z przeszłością, ze zmarłymi przodkami, z rzeczami i opowieściami, które
po nich pozostały, a także o początku życia dla siebie, kiedy nie ma już nikogo, kto mógłby powiedzieć, że jest z nas dumny…

"Returning to Baruch Bergman's house"

Marzena Dobosz

"On a warm summer day, he liked to stand in front of his house at the intersection of Żydowska and Dominikańska." Such a picture – the image of a resolute boy standing on the threshold of the house – begins Zbigniew Pakuła's story about the life of Baruch (Bronek) Bergman, entitled “Poznań, majn hejm” (Poznań, my home). The story of a Poznań resident who ended up on the other side of the world after the war. But whenever he could, Baruch returned longingly to where he was from, even though none of his former colleagues was waiting for him there.

Subskrybuje zawartość

© Copyright 2014